Dziwne ,że jeżeli wychodzi jakikolwiek film sf to zaraz "mądrzy" go porównują do matrixa i equilibrium.To samo jest z returnerem.Sorry ale to bzdury.każdy film ma swój nie powtarzalny klimat.To tak jakby w dniach premiery the ring porównywać go do filmów "hiczkoka" tylko dla tego że jest straszny i buduję uczucie grozy. Jak sam zwiastun mówi najpierw obejrzyj potem oceniaj.